Hej, hej! :)
Przepraszam, że nie było mnie tak długo. W środę wróciłam z Portugalii i nie miałam czasu żeby coś napisać.
W Portugalii byliśmy przez tydzień. 1 lipca polecieliśmy do Monachium, a z Monachium do Portugalii. To był mój drugi lub trzeci pobyt w tym kraju.
Nasz hotel znajdował się w Porches. Miasto samo w sobie nie było zbyt urodziwe, ale nasze miejsce zamieszkania bardzo.
W mieście były praktycznie tylko bloki, które wyglądały na naprawdę stare. Trawy wydawały się być mocno wysuszone. Więc w mieście nie podobało mi się za bardzo.
Jednak nasza zatoczka w której mieszkaliśmy bardzo mi się podobała. Było bardzo zielono od trawy i kolorowo od kwiatów. Pogoda również była cudowna. Jedynie tylko jednego dnia było zimno i pochmurnie.
Mam nadzieję, że post się Wam spodobał :) Chciałabym jeszcze dodać post o moich ulubieńcach tygodnia w Portugalii. Wydaje mi się, że to może być ciekawe.
~Olaa